Optymalizacja wewnętrzna: WordPress bez wtyczek

  1. Wtyczka plusy

Mam teraz nowe hobby - zoptymalizować blog na silniku Wordpress   „Ścieżka sieciowa”   w taki sposób, aby zachować funkcjonalność, a jednocześnie bez wtyczek   Niechęć do wtyczek nie powstała od zera

Mam teraz nowe hobby - zoptymalizować blog na silniku Wordpress „Ścieżka sieciowa” w taki sposób, aby zachować funkcjonalność, a jednocześnie bez wtyczek

Niechęć do wtyczek nie powstała od zera. Pewnego razu, jesienią, zdecydowałem, że możliwości mojego hostera stają się rzadkością i przeniosłem się do innego hosting . I tak było absolutnie dobrze (jak sobie myślałem) - na wirtualnym serwerze dedykowanym

Biedny mój blog. Ile eksperymentów zostało zrobionych na tym! Inny właśnie pokryłby się miedzianą umywalką, a nie gugukalem. Ogólnie rzecz biorąc, ruch był strategicznym błędem. Pieniądze Vydelenki były warte wiele razy więcej, ale przy każdym napływie ludzi błąd 503 był stale wyświetlany - cierpliwość serwera pękła! Serwer nie mógł załadować mojego bloga.

Błąd 503
Każdemu kontu na serwerze przydzielana jest pewna liczba procesów, które obsługują żądania użytkowników. Żądania są wysyłane do serwera i kolejkowane. Żądania światła są przetwarzane szybko, a ciężkie żądania problemów są przetwarzane powoli, co spowalnia postęp kolejki. Gdy długość kolejki osiągnie określoną wartość, serwer przestaje akceptować nowe żądania, zwracając błąd 503 (Tymczasowo niedostępna usługa, usługa jest tymczasowo niedostępna)

Ludzie, wpadając na pustą stronę, pisali i narzekali na brak obiecanych informacji.

Ze swojej strony napisałem do hostera, o który prosiłem, przysięgam.

Zespół wsparcia hostingu bardzo starał się coś rozwiązać, ale wszystko było bezużyteczne - mój blog szybko spadł do zera w wyszukiwaniu . Ruch z wyszukiwania jesienią i nie można było wywołać ruchu. Nie ruch, ale łzy.

Do grudnia nasze relacje z działem wsparcia ze strony konstruktywnie tolerancyjnych już płynnie przeszły do ​​etapu walk: kto jest winny i co robić. W jakiś sposób w środku tych starć zabrzmiała myśl, że mam wiele wtyczek (w tamtym czasie było ich 37) .

Teraz też myślę, że to dużo . Ale na zwykłym wirtualnym hostingu nie było to wcale odczuwalne! Dlatego w tym momencie nie sprowadziłem naszych zakładników na wojnę przed wojną i wróciłem na bloga. czasownik

Ale myśl zasiała jej sadzonki. Po zapoznaniu się z kwestiami wewnętrznej optymalizacji i przyspieszeniu ładowania bloga doszedłem do wniosku, że wtyczki nie zawsze są przydatne! Z całą ich wygodą.

Tworzą dodatkowe żądania do bazy danych, dodatkowe obciążenie serwera i tym samym hamują działanie silnika. Prędkość już spowolnionego WordPressa spada, a wszechobecny Google zaczyna sugerować, że twój blog jest rzekomo wolniejszy od innych, a więc ustępuje miejsca lepszemu wynikowi w wydawaniu bardziej zwinnym. I to jest najlepsze! W moim przypadku powiedział mi stanowczo i stanowczo:

- Przestań! Nie polecam odwiedzania niedostępnych blogów! On, ludzie, nie jest zainteresowany brakiem informacji! Interesuje go dostępność informacji.

T.ch. odrzucenie wtyczek rozpoczęło się jako niezbędny środek. Nowe trendy wymagają nowych rozwiązań. Musieliśmy szukać alternatywnych rozwiązań. WordPress bez wtyczek!

Tak

Aby maksymalnie rozproszyć WordPressa, warto zagłębić się w niego i znaleźć rozwiązanie klasowe: „wilki są karmione, a owce są bezpieczne” - aby zachować zwykłą funkcjonalność i bez wtyczek. Cóż, przynajmniej bez większości wtyczek.

Wtyczka

jest małym programem typu pomocniczego. Został zaprojektowany w celu rozszerzenia funkcjonalności programu głównego (w naszym przypadku, silnik WordPress), uzupełniając go i ulepszając w pewnych punktach. W tym przypadku główny program zawiera mechanizm wykonywania wtyczek, czyli WordPress może współpracować z programami pomocniczymi.

Wtyczka plusy

  1. Wtyczki mogą pełnić zupełnie inne funkcje - od rozwiązywania prostych zadań po złożone rozwiązania (fora, moduły handlu internetowego itp.)
  2. Nawet nowicjusz może je zainstalować.
  3. Nie ma potrzeby rozumienia php i css w celu zwiększenia funkcjonalności bloga.

Wady wtyczek

  1. Nadmierna liczba żądań do serwera WWW
  2. Żądania do bazy danych mogą być bardzo ciężkie, co powoduje zwiększone obciążenie serwera
  3. Wtyczki aktualizacji oprogramowania mogą nie pokrywać się z aktualizacją samego silnika iw rezultacie przestać działać
  4. Aby zabronić aktualizacji, początkujący umieszczają dodatkowe wtyczki
  5. Nie każdy hosting będzie w stanie wytrzymać więcej niż 50 wtyczek (w moim przypadku nie zachowuje się odpowiednio z 37 wtyczkami)
  6. Podczas przeprowadzki do nowego hostingu mogą wystąpić nieprzewidziane problemy. Począwszy od banalnej rekonfiguracji wtyczek, kończąc na konfliktach i niekompatybilności, a nawet nieoperacyjności poszczególnych wtyczek. Niedawno musiałem rozwiązać problem z wtyczką od jednego partnera - kodowanie działało niepoprawnie

Podsumowując, mogę powiedzieć, że dzisiaj odmówiłem większości wtyczek, ale jednocześnie mój blog nie zmienił się pod względem funkcjonalności w żaden sposób.

Na ścieżce sieciowej aktywnych jest 14 wtyczek, z których tylko 4 są standardowo akceptowane. Myślę, że dopóki nie wymyślę, jak zastąpić je fragmentem kodu.

To działa dobrze na moim blogu teraz i bez wtyczek:

  1. Antyspam w komentarzach
  2. Mapa witryny
  3. Popularne wpisy na pasku bocznym ze zdjęciami
  4. Podobne wpisy w postach (z wyjściem obrazów) - jak PageSpeed ​​cały czas przeklinał tę wtyczkę, skrypty java i tabele css powodowały nawet słabe obciążenie nawet po optymalizacji i kompresji
  5. Okruchy chleba
  6. Nawigacja strony
  7. Najlepsi komentatorzy
  8. Przyciski rekomendacji Google+ i Twitter
  9. Kanał na Twitterze
  10. Komentarze na blogach, Facebooku i VKontakte w kartach
  11. Podkreślanie komentarzy autora
  12. Zakazy aktualizacji silnika i wtyczek
  13. i kolejna nieograniczona ilość ładunku, którą zastąpiono kilkoma liniami kodu

Teraz, czytając artykuły o wymaganych wtyczkach, które nie są, pamiętaj, że większość wymaganych wtyczek można bezpiecznie zastąpić i żyć w koniczynie.

Nie wspominając już o tych, które musisz po prostu wyrzucić, jak chmury tagów flash

To znaczy Przed zainstalowaniem kolejnego na silniku zadaj sobie dwa pytania:

1. Dlaczego tego potrzebuję?

2. Czy można znaleźć inne rozwiązanie?

Oczywiście, aby całkowicie wyposażyć WordPress bez wtyczek , nie będzie działać, ale na standardowym blogu można znacznie zwiększyć szybkość pobierania, a dla blogów, które będą musiały wykonywać niestandardowe rozwiązania, można używać określonych wtyczek bez standardowych wtyczek.

Jeśli jesteś zainteresowany tym, jak łatwo skonfigurować wordpress bez wtyczek - napisz w komentarzach.

1. Dlaczego tego potrzebuję?
2. Czy można znaleźć inne rozwiązanie?