Analiza konkurencji SEO - nieporozumienia

  1. Dwie powszechnie stosowane metody
  2. Google Ads Keyword Planner: logiczny start
  3. Konkurencja w Keyword Planner
  4. Nie możesz nic zrobić z tymi danymi konkurencji?
  5. Dlaczego konkurencja jest tak wysoka?
  6. Indeks skuteczności słowa kluczowego
  7. Bardziej szczegółowe obliczenia KEI
  8. Czego nie otrzymasz od KEI
  9. Przeanalizuj top 10
  10. Jak analizujesz 10 najlepszych?

Aby znaleźć swoją witrynę (SEO), zaczynasz od dokładnych terminów wyszukiwania . Aby wiedzieć na pewno, czy użyteczne jest użycie wybranych terminów wyszukiwania, ważne jest przeprowadzenie badania konkurencji. Dzięki temu zmapujesz konkurencję w wyszukiwanym terminie, dzięki któremu możesz określić, czy w ogóle warto obstawiać wybrany termin wyszukiwania. Należy pamiętać o tych nieporozumieniach dotyczących powszechnie stosowanych metod określania konkurencji.

Dwie powszechnie stosowane metody

Istnieją dwie metody analizy konkurencji SEO, które zasługują na krytyczne podejście. Ja sam nie lubię tych metod i najwyraźniej nadal są często używane. Dotyczy kolumny „Konkurencja” w reklamach Google Keyword Planner oraz indeks KEI lub KEI. Oba są powszechnie stosowane i regularnie doradzane, ale nie są zbyt silne, aby pomóc w określeniu konkurencji dla Twojej strategii SEO.

Google Ads Keyword Planner: logiczny start

Wyszukiwarka słów kluczowych Google Search to logiczny początek badań nad słowami kluczowymi. To narzędzie jest bezpłatne i zasadniczo jest dostępne dla każdego, potrzebujesz tylko konta Google. W narzędziu Planowanie słów kluczowych wyświetlana jest średnia objętość wyszukiwanego hasła. Jest to średnia liczba wyszukiwań w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Ponadto Keyword Planner zawiera sugestie dotyczące podobnych wyszukiwanych haseł i zakładki „Konkurencja”. Nie pozwól, aby to było tym, czego potrzebujesz.

Konkurencja w Keyword Planner

Rozmowy, które pokazałem, pokazują, że wiele osób patrzy na kolumnę „Konkurencja” w Keyword Planner. W tej kolumnie konkurencja otrzymuje bardzo globalną ocenę w wyszukiwanym terminie. Konkurs podzielony jest na trzy poziomy: niski, normalny lub wysoki. Jest to jednak konkurencja ze strony innych kampanii reklamowych Google z tym hasłem wyszukiwania. Keyword Planner to narzędzie do reklam, więc wszystkie informacje w Keyword Planner są na to ukierunkowane. Świetnie dla ciebie Kampania SEA , ale niekoniecznie dla twojego SEO.

Nie możesz nic zrobić z tymi danymi konkurencji?

Czy ta konkurencja nie oznacza, że ​​wyszukiwane hasła o dużej konkurencji w reklamach również mają wysoką konkurencję w organicznych wynikach wyszukiwania? Uzasadnione pytanie. Dla mnie tak nie jest. Oczywiście często występuje korelacja między wysoką konkurencją w organicznych wynikach wyszukiwania a konkurencją w reklamach. Jednak związek przyczynowy nie został wykazany. Silniejszy: można oczekiwać, że konkurencja będzie wyższa, jeśli wyszukasz więcej w określonym wyszukiwanym terminie. Tak nie jest, jak widać poniżej:

Widzisz to na porady seo „poszukuje się tyle samo, co w przypadku„ optymalizacji SEO ”, ale konkurencja jest niższa w pierwszej niż w drugiej. Widocznie mniejsze jest zainteresowanie reklamą „seo tips” niż „seo optimisation”. Oczywiście „porady seo” są bezpłatne, a „optymalizacja SEO” to usługa, więc więcej osób chce reklamować się na tej drugiej. Ale jeśli specjalista seo dobrze jest być znalezionym organicznie na „seo tips”, ponieważ ludzie, którzy czytają, odkrywają w ten sposób twoją wiedzę.

Jeśli wybrałeś opcję „Wysoka” lub „Niska” w narzędziu Planowanie słów kluczowych, przegapiłbyś interesujące wyszukiwane hasło. Ludzie, którzy znajdują cię w „poradach seo”, postrzegają Cię jako autorytet w tej dziedzinie i jest to bardzo warte. Konkurencja w zakresie wyszukiwania organicznego dla tego terminu wyszukiwania jest niewątpliwie większa niż w przypadku reklam.

Dlaczego konkurencja jest tak wysoka?

Oczywiście dobrze jest zadać sobie pytanie, dlaczego konkurencja jest „wysoka” według Keyword Planner. I dlaczego nie jest tak wysoka („Normalna”) na wyszukiwanych terminach, które moim zdaniem są bardziej interesujące dla mojej dziedziny. Krótko mówiąc, będzie to spowodowane tym, że reklamodawcy uważają, że łatwiej jest przekonać ludzi, którzy poszukują go, aby kliknęli na swoją reklamę. Najważniejszym wnioskiem jest jednak to, że konkurencja w zakresie SEO i SEA nie zawsze jest taka sama.

Indeks skuteczności słowa kluczowego

Drugą metodą analizy konkurencji SEO jest KEI, zwany także indeksem KEI. KEI oznacza Keyword Effectiveness Index; KEI-Index jest więc podwójny ;-). KEI to obliczenie średniej liczby wyszukiwań w miesiącu, podzielone przez liczbę wyników wyszukiwania w wyszukiwanym terminie. Im wyższy wynik, tym mniejsza konkurencja.

KEI dla „porad seo” wynosi wtedy 880/12 300 000 = 0,00007154, a dla „optymalizacji SEO” wynosi 880 / 470,00 = 0,00187234. To już zaprzecza relacjom w Keyword Planner. W Keyword Planner stwierdziliśmy już, że ma to związek z interesami handlowymi. Możesz pójść o krok dalej dzięki KEI.

Bardziej szczegółowe obliczenia KEI

Jeśli pójdziesz o krok dalej, przeszukasz w Google „intitle: SEARCH TERM”. Niniejszym zamieniasz słowo SEARCH TERM na wyszukiwane hasło . Następnie uzyskasz wszystkie wyniki wyszukiwania, w których wyszukiwany termin znajduje się w tytule strony . Jest to logicznie także silniejsza konkurencja w tym wyszukiwanym terminie. Brzmi jak świetna metoda, prawda? Jednak nadal nie mówi wszystkiego.

Czego nie otrzymasz od KEI

Z KEI masz przynajmniej bardziej wiarygodne dane do strategii SEO w dziedzinie konkurencji niż „Konkurs” z Keyword Planner. Niemniej jednak myślę, że KEI nadal mówi za mało. Chodzi o to, że KEI mówi tylko o liczbie stron, z którymi konkurujesz . I szczerze mówiąc, nie ma znaczenia, ile jest konkurencji, ale jak silna jest konkurencja. I to nie wszystko: liczy się tylko konkurencja na pierwszej stronie Google . Bo kto jeszcze patrzy na stronę 2 Google?

Przeanalizuj top 10

Ponieważ na pewno chcesz być na pierwszej stronie Google, lepiej przeanalizować 10 najlepszych. Jak silna jest konkurencja i w jakich obszarach są mniej silni i czy możesz ich pokonać? To nie jest łatwe i na pewno nie możesz wszystkiego ocenić, ponieważ nie wiesz dokładnie, gdzie Google plasuje się w pierwszej dziesiątce. Jest jednak bardziej skuteczny niż skupianie się na wszystkich stronach wyników wyszukiwania. Większość z tych tysięcy innych stron nie bierze nawet poważnie udziału w wyszukiwaniu hasła w Google. Często nie są nawet bardzo istotne, wystarczy spojrzeć na wyniki, które są dalej niż strona 10.

Jak analizujesz 10 najlepszych?

Jak sam analizujesz top 10? Oczywiście możesz ręcznie oceniać strony z pierwszej 10, klikając je i przeglądając. Pytanie brzmi, czy otrzymujesz wystarczające istotne informacje. Na szczęście istnieją również narzędzia do badania konkurencji . W ten sposób możesz Market Samurai * uzyskać przegląd, który między innymi jasno określa liczbę linków przychodzących i konkurencję w dziedzinie treści:

W tym przykładzie czerwone obszary są elementami, na których konkurencja działa dobrze, a obszary pomarańczowe i zielone stwarzają możliwości dla Ciebie .

Z pewnością jest więcej narzędzi, które oferują taką lub podobną analizę, powyższe jest przykładem tego, czego używam sam.

Uwaga: narzędzie, którego używam w powyższym przykładzie, jest narzędziem płatnym. To kosztuje jednorazowo 149 USD , w tym przyszłe aktualizacje . Brak miesięcznego wkładu, chyba że używasz Rank Tracker do śledzenia więcej niż 10 wyszukiwanych haseł i / lub otrzymywania plików PDF z miejscami docelowymi. Rank Tracker zapewnia wgląd w pozycje wyszukiwanych haseł określonych dla każdej witryny. Możesz Wypróbuj Market Samurai przez 10 dni za darmo * przed dokonaniem zakupu.

Jakich metod używasz do analizy konkurencyjności? Czy korzystałeś z powyższych metod i czy zyskałeś już inny wgląd? A może znasz inne narzędzia, które wspierają twoją pracę tak jak Market Samurai? Podziel się swoją wiedzą, doświadczeniem lub opinią poniżej.

* Link partnerski

Dlaczego konkurencja jest tak wysoka?
Nie możesz nic zrobić z tymi danymi konkurencji?
Czy ta konkurencja nie oznacza, że ​​wyszukiwane hasła o dużej konkurencji w reklamach również mają wysoką konkurencję w organicznych wynikach wyszukiwania?
Dlaczego konkurencja jest tak wysoka?
Brzmi jak świetna metoda, prawda?
Bo kto jeszcze patrzy na stronę 2 Google?
Jak silna jest konkurencja i w jakich obszarach są mniej silni i czy możesz ich pokonać?
Jak sam analizujesz top 10?
Jakich metod używasz do analizy konkurencyjności?
Czy korzystałeś z powyższych metod i czy zyskałeś już inny wgląd?